Serwis edukacji finansowej dla młodzieży

Pensja minimalna, średnie wynagrodzenie i mediana – czyli ile zarabiamy

Mateusz Skrzypczak   •   Aktualizacja: 21 czerwca 2022 r.

Dane o zarobkach to zwykle gorący temat. Dla niewykwalifikowanych pracowników rosnąca płaca minimalna to wielka rzecz, a dla niektórych przedsiębiorców spory problem. Część osób, słysząc dane o średnich płacach, myśli sobie „kto tyle zarabia?”, a potem wkracza temat jakiejś tajemniczej „mediany”. Wszystko teraz wytłumaczymy!

Pensja minimalna

Minimalne wynagrodzenie, potocznie nazywane „najniższą krajową”, to najmniejsza kwota, za jaką można kogoś zatrudnić. Innymi słowy, idąc do legalnej pracy w pełnym wymiarze godzin (czyli np. na umowę o pracę na pełen etat), pracodawca nie może zaproponować Ci niższej pensji.

Płacę minimalną reguluje Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, a jej wysokość corocznie ustala Rada Dialogu Społecznego (forum przedstawicieli pracowników, pracodawców i rządu). I tak w 2022 r. najniższa krajowa wynosi:

  • 3010 zł brutto – najniższa pensja miesięczna,
  • 19,70 zł brutto – najniższa stawka godzinowa.

Pamiętaj, że kwota brutto to nie jest to kwota „na rękę”! W skład wynagrodzenia brutto wchodzą także m.in. składki społeczne (emerytalna, rentowa itp.), zatem na najniższej krajowej na rękę (czyli netto) otrzymuje się niecałe 2400 zł. O różnicach między pensją brutto a netto piszemy w osobnym artykule.

Od 2022 roku od minimalnego wynagrodzenia nie jest pobierany podatek dochodowy, który przy wyższych pensjach również wchodzi w skład wynagrodzenia brutto.

Pensja minimalna to nie tylko gwarancja najniższego wynagrodzenia dla pracowników. Jej wysokość wpływa np. na:

  • wysokość odprawy w przypadku zwolnienia,
  • wysokość odszkodowań w przypadku dyskryminacji lub mobbingu w miejscu pracy,
  • wysokość stawek ZUS dla przedsiębiorców,
  • wysokość kwoty, którą można zarobić nie prowadząc działalności gospodarczej (tzw. działalność nierejestrowana).

Średnie wynagrodzenie

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw to wartość publikowana każdego miesiąca przez Główny Urząd Statystyczny. Jest ono liczone jako średnia arytmetyczna zarobków w firmach zatrudniających przynajmniej 10 osób i działających w przemyśle, handlu, transporcie, gastronomii, rozrywce, kulturze i innych usługach – poza finansami.

Nie jest to zatem dokładna średnia dla wszystkich pracujących w Polsce, bowiem firm jednoosobowych lub zatrudniających mniej niż 10 osób jest w naszym kraju całe mnóstwo. Wartość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obejmuje pensję zasadniczą oraz dodatki, takie jak premie, nagrody, wynagrodzenie za nadgodziny itp.

W kwietniu 2022 r., tak liczone przeciętne wynagrodzenie wynosiło 6626,95 zł brutto (ok. 4330 zł na rękę). Była to kwota o 14% wyższa niż rok wcześniej (w kwietniu 2021 r.), ale to wcale nie znaczy, że zarobki wzrosły o 14%. Inflacja w kwietniu 2022 r. wyniosła 12,4%, a zatem realny wzrost płac (czyli to, o ile faktycznie więcej zarabialiśmy w porównaniu z poprzednim rokiem) wyniósł tylko 1,6%. Nie tak źle, ale też nie kolorowo.

Natomiast już w maju 2022 r. średnia krajowa wyniosła tylko 6399,59 zł brutto (ok. 4180 zł na rękę). Był to co prawda spadek w porównaniu z poprzedzającym miesiącem, ale wzrost w porównaniu z majem 2021 r. Wzrost ten wyniósł 13,5%, jednak inflacja w maju 2022 r. wyniosła 13,9% w odniesieniu do maja 2021 r., a zatem nastąpił realny spadek płac.

Mediana wynagrodzeń

Problemem ze średnim wynagrodzeniem jest to, że… właściwie nie odzwierciedla ono tego, ile faktycznie zarabiamy. Wystarczy, że kilka osób we wspomnianych przedsiębiorstwach będzie miało zdecydowanie ponadprzeciętne zarobki (a o to nie trudno), aby znacznie podnieść całą średnią.

Dlatego bardziej miarodajnym wskaźnikiem tego ile faktycznie przeciętnie zarabiamy jest mediana wynagrodzeń. Mediana to po prostu wartość środkowa w zbiorze, czyli połowa pozostałych wartości znajduje się powyżej tej wartości, a połowa poniżej.

Jeśli zatem mediana płac wynosiła w październiku 2020 roku w Polsce 4702,66 zł brutto (ok. 3400 zł netto), to dokładnie połowa osób zarabiała mniej, a druga połowa osób zarabiała więcej. Jest to więc bardziej zbliżona do stanu faktycznego wartość.

W odróżnieniu od średniej arytmetycznej, kilka osób zarabiających wyjątkowo dużo (albo wyjątkowo mało) nie zaburzy tej wartości.

Znajdą się oni po prostu po jednej lub drugiej stronie mediany, bez względu na to jak absurdalnie wysokie (lub jak niskie) będą ich pensje. I faktycznie, mediana płac jest zdecydowanie niższa niż średnie wynagrodzenie.

Niestety mediana wynagrodzeń jest publikowana przez GUS znacznie rzadziej – raz na dwa lata – i najnowsze dane pochodzą z października 2020 r.

Szara strefa

Na koniec nie sposób pominąć kwestii szarej strefy. Nie wszystkie przychody są ujęte w statystykach, ponieważ część z nich nie jest nigdzie zgłoszona. Dotyczy to pracy na czarno (bez umowy), płatności „pod stołem” (czyli niezgłoszonej płatności w gotówce, aby uniknąć podatku) itp.

Siłą rzeczy nie ma dokładnych statystyk dotyczących szarej strefy, ale można założyć, że przeciętnie zarabiamy nieco więcej niż mówią oficjalne wskaźniki.

Mateusz Skrzypczak
Żywo zainteresowany światem i bieżącymi wydarzeniami, szczególnie ekonomicznymi i gospodarczymi. Nieustannie trzyma rękę na pulsie rynku bankowego w Polsce oraz dba o odpowiedzialne zarządzanie budżetem osobistym i skuteczne pomnażanie kapitału.