Brexit. Jak wpłynie na Europę i Polskę?
Termin wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej był już przesuwany kilkukrotnie. Aktualnie zapowiadany – 31 października 2019 r. – miał być ostatecznym, nawet gdyby nie udało się Brytyjczykom wynegocjować z państwami członkowskimi korzystnych warunków opuszczenia wspólnoty. Mimo to, Wielka Brytania nadal jest członkiem Unii. Ponieważ terminy zmieniają się jak w kalejdoskopie, zastanówmy się dziś po prostu, jak brexit może wpłynąć nie tylko na Europę, ale też na Polskę?
O co cały szum?
23 czerwca 2016 r. w Wielkiej Brytanii zostało przeprowadzone referendum dotyczące dalszego członkostwa w Unii Europejskiej. Wbrew przewidywaniom organizatorów referendum, niemal 52% Brytyjczyków opowiedziało się za wyjściem ze Wspólnoty.
Od tego czasu rząd Zjednoczonego Królestwa przygotowuje się do realizacji oczekiwań swoich obywateli wyrażonych w głosowaniu. Brytyjczycy mogą opuścić UE na dwa sposoby: zawierając ze Wspólnotą umowę regulującą dalszą współpracę kraju po opuszczeniu UE, lub bez jakiejkolwiek umowy (tzw. twardy brexit). W tym drugim przypadku, Wielka Brytania będzie traktowana jak kraj trzeci (tak jak np. USA) i niesie to ze sobą poważne konsekwencje gospodarcze dla całej Europy, w tym Polski.
Kto jak głosował?
region | frekwencja | za wyjściem z UE |
---|---|---|
Anglia | 73% | 53% |
Walia | 71,7% | 52,5% |
Szkocja | 67,2% | 38% |
Irlandia Płn. | 62,7% | 44% |
Gibraltar | 95,9% | 4,1% |
Ograniczony handel
W przypadku tzw. twardego brexitu jednym z negatywnych skutków będzie ograniczenie i utrudnienie handlu między Wielką Brytanią a państwami członkowskimi. Wraz z opuszczeniem UE przepisy dotyczące wolnego przepływu towarów przestaną obowiązywać. Na granicach Wielkiej Brytanii pojawią się zarówno kontrole, jak też cła. Zasadniczym problemem będą również kwestie regulacyjne dotyczące importu i eksportu na Wyspy. Procedury w tym zakresie będą musiały być wypracowane na nowo, na co potrzeba czasu.
Mniejszy budżet Unii
Zasadniczą kwestią po wyjściu Wielkiej Brytanii z europejskiej Wspólnoty jest zmniejszenie unijnego budżetu o składkę, jaką obecnie płaci Zjednoczone Królestwo. 6% funduszu UE, które miałoby przestać wpływać do Unii, wynosi ok. 16,5 mld euro. Tak duży deficyt w budżecie na 2020 r. musiałby być pokryty przez pozostałe państwa członkowskie, co byłoby dużym obciążeniem dla ich krajowych finansów.
Konsekwencje dla Polski
Opuszczenie UE przez Wielką Brytanię będzie również mocno odczuwalne dla Polski. Szczególnie, jeśli odejście nie będzie uregulowane żadną umową.
Zjednoczone Królestwo to jedyny płatnik netto budżetu Wspólnoty (tzn. więcej do niego wpłaca, niż otrzymuje). Nasz kraj jest zaś największym beneficjentem netto unijnych funduszy.
Pozyskane z UE finanse pozwalają na realizację różnorodnych inwestycji rozwijających gospodarkę naszego państwa.
W kontekście ograniczenia wolnego handlu wyjście Wielkiej Brytanii z UE również negatywnie odbije się na naszej gospodarce. Wyspy są trzecim największym partnerem handlowym naszego kraju. Twardy brexit i wprowadzenie poważnych ograniczeń w zakresie przepływu towarów może zmniejszyć nasz poziom eksportu na brytyjski rynek nawet o 30%. Przełoży się to również na poziom zatrudnienia w Polsce. Według szacunków 2% zatrudnienia związanych jest z eksportem na Wyspy.
Jeszcze inną kwestią jest ograniczenie brytyjskiego kapitału inwestowanego w Polsce. Obecnie 5% zagranicznych inwestycji nad Wisłą należy właśnie do Brytyjczyków. Wyjście z UE będzie wiązało się również z utrudnieniami dla Polaków pracujących na Wyspach, co bezpośrednio przełoży się na wielkość płatności przesyłanych z tamtego regionu do Polski. Dziś wynosi on ok. 4 mld zł rocznie.
Wyjdą czy nie wyjdą?
Konsekwencje twardego brexitu mogą przyspieszyć spowolnienie gospodarcze zarówno w skali naszego kraju, jak też całej Europy. Pewne jest, że Wielka Brytania opuści szeregi UE. Zagadką pozostają jednak warunki, na jakich zostanie zrealizowany ten proces (z umową czy bez). Sam termin wystąpienia ze Wspólnoty również nie jest pewny, choć brytyjski premier Boris Johnson zarzekał się, że doprowadzi do brexitu najpóźniej 31 października 2019 r. Póki co, kraje Unii Europejskiej zgodziły się na przesunięcie terminu wyjścia na 31 stycznia 2020 r.
Warto śledzić dalsze informacje na ten temat. Wyjście Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty jest bezprecedensowym krokiem, gdyż jest to pierwszy kraj od początku jej powstania, który zdecydował się na taki krok.